Lorance Leah
Beauseant
Urodzona 3
listopada, 969 roku w Porcheville we Francji. Częściej posługuje
się imieniem Leah. Pochodząca z rodziny królewskiej Karola
Wielkiego, mająca poślubić w 986 Hugo Kapeta, późniejszego
króla Francji. Filigranowa i nie za wysoka. Oczy ciemno
zielone, niekiedy przybierają limonkowy odcień. Porcelanowa cera,
ciemne, nieco kręcone włosy sięgające łopatek. Nie posiada
żadnych znaków szczególnych, poza maleńką białą
blizną w okolicach obojczyka. Spokojna i stonowana, mająca
patetyczny styl mowy. Ubiera się typowo dla stylu grunge, z
przebłyskami elegancji. Umie grać na pianinie, ale szczególnie
się tym nie zajmuje. Gra również na gitarze akustycznej. Gdy
wyprowadzi się ją z równowagi jest bezwzględna i zimna.
Mimo swojego wrodzonego cynizmu i chamstwa, potrafi być zmanierowana
i miła. Pierwotna wampirzyca od 987 roku. Zakochana w rzeźbiarstwie.
Nie chodzi do żadnej szkoły, również i nie pracuje. Trudno
ją spotkać, bo nie osiedla się nigdzie na stałe. Zazwyczaj
zamieszkuje przez pewien czas swoje dworki, których ma sporo.
Jej ukrytą pasją jest również i śpiew, ale nie ma na to
czasu.
Egoizm to
całkiem fajna sprawa. Pozwala nam nie odczuwać tęsknoty i żalu,
ale tak naprawdę bycie egoistą to krzywdzenie siebie tak, by inni
myśleli, że lubimy krzywdzić innych.
Maggie Destiny
Lee
Urodzona 1
sierpnia, 1997 roku w Slough w Angli. Przez przyjaciół
nazywana Yuki. Szczupła, wysoka, mająca delikatne rysy twarzy. Oczy
koloru lapis-lazuli, natomiast skóry – blada, wręcz śnieżna.
Białe, długie włosy, lekko krzywe palce u rąk. Ma sześć
kolczyków w prawym uchu, czerwony tatuaż przedstawiający
gitarę na lewym ramieniu i bliznę w kształcie leżącego
półksiężyca pod lewym okiem, którą zazwyczaj ukrywa
pod grzywką. Typowa artystka, która żyje w świecie
fantazji, jednak mimo swojego wyglądu – miła i urocza. Od
dziecięcych lat pała miłością do gitary, również
rysowanie zalicza się do jej miłości. Czasem pisze utwory
literackie, interesuje się także sztuką i m&a. Słucha metalu,
rocka i klasyki. Ubiera się typowo dla subkultury metalowej,
jednakże widać w jej strojach lekkie wpływy gruntu. Zazwyczaj gdy
się maluje, mocno podkreśla oczy. Pracuje dorywczo w sklepie
muzycznym, natomiast na co dzień uczęszcza do liceum plastycznego
im. P.Picassa w Londynie. Wilkołak, od grudnia ubiegłego roku
została przemieniona w wampira, przez co stała się hybrydą.
Płacz nie jest
czymś czego należy się wstydzić. Należy być dumnym, bo widać,
że nadal coś czujemy i nie jesteśmy głazami. Skały przecież nie
płaczą.
Bardzo mi się podobały...hmm...przemyślenia i odczucia Lorance...ale oczywiście sam tekst w sobie jest również...magiczny...
OdpowiedzUsuńFajne bohaterki XD
OdpowiedzUsuńŁadnie piszesz, też bym tak chciała
http://albuspotteri.blog.pl/
Interesujące opisy bohaterek, zaraz przeczytam resztę bloga;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące bohaterki, zaraz przeczytam resztę bolga;)
OdpowiedzUsuń